wtorek, 26 stycznia 2010

65-letni Jimmy Page trzyma się świetnie

"Gdybym teraz zakładał zespół, chyba nie zapraszałbym drugiego gitarzysty" - mówi były gitarzysta Led Zeppelin.

Dla większości fanów jest najwybitniejszym – może za wyjątkiem Jimi Hendrixa – gitarzystą w historii rocka. Jest też największą gwiazdą "It Might Get Loud", filmu dokumentującego spotkanie trzech wielkich gitarzystów reprezentujących różne generacje rocka.
– Nie jestem żadnym bohaterem gitary – podkreśla skromnie Jimmy Page. 65-letni, siwowłosy muzyk, z którym rozmawiam w londyńskich biurach Gibsona w otoczeniu nowiutkich, błyszczących sześciostrunowych instrumentów, uważa, że na takie miano zasługuje nieżyjący założyciel Gibsona, wynalazca i pionier muzyki elektrycznej Les Paul. – Nie potrafię wyobrazić sobie ważniejszej ikony świata gitary od tego wielkiego muzycznego geniusza, który zmienił to, co zastał, i nadał muzyce nowy kierunek. On właśnie jest dla mnie gitarowym bohaterem...

Zapraszam do przeczytania całego, świetnego artykułu.. link poniżej :)
oraz
moja ulubiona solóweczka :)

Źródło: http://muzyka.onet.pl/10174,1594292,0,1,wywiady.html

sobota, 23 stycznia 2010

Day Two.. [02]

Gdzieś w 2008 roku przez stronę Myspace usłyszałem coś takiego jak "KLIMT". Nie ukrywam że utwór który link zamieszczam poniżej sprawił że odnowiłem swoją miłość do tego gatunku muzycznego. Nie wiem czy czytaliścię ostatnią notkę i posłuchaliście utworu ,,Kod Marzeń" ale ,,Heaven" to pozycja z którą musicie się zapoznać. Ciekawy jestem waszego zdania co do "Klimt'a". Dla mnie, świetny projekt.

piątek, 22 stycznia 2010

Day One.. [01]

Witam wszystkich którzy trafili tu z przypadku lub z polecenia. Cieszę się bardzo że jesteście. Bardzo liczę na waszą obecność i nawiązaną współpracę. Nazywam się Marcel Sobota, i jestem prezenterem radiowym. Obecnie mieszkam w Mysłowicach i pracuje w Radiu Myslowice.fm, i już z tego miejsca serdecznie zapraszam wszystkich na moją audycję "Empe3 na Dwóch" którą mam przyjemność prowadzić z perkusistą Myslovitz - Wojtkiem "Lalą" Kuderskim (21:00 - ŚRODA).

W obecnej chwili mam mnóstwo czasu i postanowiłem część z niego poświęcić na rzeczach które kiedyś zaniedbałem, opuściłem.. bądź właśnie z braku czasu nie zrobiłem. Jedną z tych rzeczy jest właśnie ten blog. Już od dosyć długiego czasu chciałem stworzyć sobie takie swoje muzyczne pudełeczko w którym umieszczałbym sobie jakieś "perełki". Niby prosta sprawa, co nie?

Nie koniecznie :). Nigdy nie stroniłem od muzyki komercyjnej którą można słyszeć w radiach, w telewizji, reklamach, serialach. Uważam jednak że to wcale nie sztuka coś takiego znaleźć. Coś, co na dobrą sprawę podane mamy na dłoni. Fajna sprawa jest wyszperać coś, czego nikt w okół nie słyszał, a jak już to bardzo wąskie grono. Czasami jest to żmudna robota, bo nie oszukujmy się.. Niektóre zespoły są garażowe, offowe.. nie bez przypadku. Są jednak też takie które swoją muzyką Cię po prostu zarażą, a nie słychać o nich nic. Na takich zespołach chciałbym się skupić.

Myślę że codziennie będę umieszczał notkę z jakimś utworem danego zespołu a swoje przemyślenia będą w niej zawarte. Nie ukrywam że bardzo liczę również na wasze komentarze, propozycję.

Wszyscy dobrze wiemy.. że cała zabawa jest wtedy, kiedy jest nas dużo i coś się dzieje. :)

Klimt - Kod Marzeń

http://w858.wrzuta.pl/audio/9eMYSGPAAd6/klimt_-_kod_marzen