sobota, 23 stycznia 2010

Day Two.. [02]

Gdzieś w 2008 roku przez stronę Myspace usłyszałem coś takiego jak "KLIMT". Nie ukrywam że utwór który link zamieszczam poniżej sprawił że odnowiłem swoją miłość do tego gatunku muzycznego. Nie wiem czy czytaliścię ostatnią notkę i posłuchaliście utworu ,,Kod Marzeń" ale ,,Heaven" to pozycja z którą musicie się zapoznać. Ciekawy jestem waszego zdania co do "Klimt'a". Dla mnie, świetny projekt.

1 komentarz:

  1. Klimt jak i Album Leaf przodują ostatnio na mojej playliście, mają niesamowity klimat który przenosi człowieka w chwile refleksji, relaksu. Mają niesamowite połączenia instrumentalno-wokalne. Jak dla mnie number One.Monia

    OdpowiedzUsuń